UWAGA - trwa nabór do klas IV, V, VI na rok szkolny 2025/2026 ::ZAPRASZAMY::UWAGA - trwa nabór do klas iv, V, VI na rok szkolny 2025/2026

Szkoła Podstawowa w MOS w Ośnie Lubuskim - Klasa VI

Moja klasa

03 października 2025 10:11 | Aktualności

Tydzień przeciwdziałania przemocy rówieśniczej i budowania relacji

Bieżący tydzień poświecony był przeciwdziałaniu przemocy rówieśniczej i budowaniu relacji. Pomimo tego, że propozycja podjęcia działań wyznaczona była na 29.09-03.10 to jednak w naszym Ośrodku jest to bardzo często poruszany temat. Uczniowie borykają się z różnymi problemami. Często będąc ofiarami przemocy sami stają się agresorami. Niepopularne wśród młodych osób jest szukanie pomocy ponieważ osoby przemocowe dbają o to, by chronić siebie. Spotykamy się z określeniami "konfident", "60-na", którymi często zamyka się osobom pokrzywdzonym usta. Trzeba dużo pracy włożyć, aby młody człowiek zrozumiał dlaczego nie można być biernym obserwatorem, dlaczego należy reagować na różne sytuacje i zachowania. 

Podczas zajęć z pedagogiem, wychowawcami klas, na edukacji zdrowotnej poruszany był temat przemocy rówieśniczej oraz budowania relacji. Uczniowie mogli przepracować różne sytuacje w oparciu o krąg przemocy; określić siebie w różnych momentach. Pracowaliśmy nad swoimi słabymi i  mocnymi stronami, umiejętnością odróżnienia opinii od prawdy. Powstały plakaty, jak również opowiadanie, które zasługuje na pochwałę. Zawiera ono istotne treści dotyczące reagowania w sytuacji, gdy względem kogoś stosowana jest przemoc:

"Pewnego jesiennego dnia szłam do szkoły. Gdy już byłam na miesjcu weszłam do środka, poczułam ciepło na moim ciele, więc ruszyłam w kierunku szatni. Muszę przyznać, że jak na listopad przystało było zimno oraz wietrznie. Gdy znalazłam sie w szatni i została mi ostatnia prosta do mojej szafki, ku mojemu zdziwieniu, do moich uszu dotarły głośne dźwieki, a raczej ... czyjeś krzyki. Były one stłumione i niezbyt wyraźne. Gdy byłam bliżej swojego celu usłyszałam wyraźne "POMOCY", "ZOSTAW MNIE". Zaczęłam podążać w tym kiertunku jeszcze szybciej aż dotarłam i ujrzałam dwóch bijących się chłopców. Znałam ich. To był Tomek z IIIb i Adam z IIa. Adam zdecydowanie był oprawcą Tomka.  Tomek krzyczał- nie należał do najsilniejszych. Odkąd pamiętam był introwertykiem. Byłam pewna, że jeśli mu nie pomogę to sobie nie poradzi. Musiałam zacząć działać! Ruszyłam w drogę i biegłam tyle ile sił w nogach po byle jakiego nauczyciela. Na moje szczęście jedna z nauczycielek miała dyżur na parterze; biegłam i krzyczałam żeby nauczycielka dyżurująca usłyszała mnie jak najszybciej. Poczułam czyjąś sylwetkę koło siebie, odsunęłam się i zaczęłąm przepraszać; nie zauważyłam Pani Basi. Wiedziałam, że nie zostało dużo czasu, wyjaśniłam wszystko po drodze i poszłyśmy na miejsce zdarzenia szybkim krokiem. Byłam wystraszona ponieważ lubiłam Tomka, był moim przyjacielem. Był bliski również mojej rodzinie. Gdy dotarłam z nauczycielką do punktu docelowego Adama już nie było a Tomek leżał półprzytomny. Na moje oko wyglądało to na złamanie. Nauczycielka wyjęła telefon i zaczęła dzwonić po służby ratunkowe, w międzyczasie kazała mi iść po Panią dyrektor, aby ta poinformowała rodziców o całym zajściu. Przyjęłam polecenie bez wahania i udałam się w kierunku gabinetu Pani dyrektor".

Podczas zajęć z wychowawcą uczniowie ćwiczyli rysowanie zwierząt w parach, używajcąc tylko spokojnych słów i cierpliwych wskazówek. Jeden uczeń miał zawiązane oczy a drugi prowadził go tak, by powstał kot, pies, wąż albo orzeł. Okazało się, że dzięki komunikacji bez przemocy kot nie obraził się, że wygląda jak krokodyl z uszami, pies grzecznie zaakceptował, że przypomina hipopotama, wąż posłusznie zgodził się być makaronem, a orzeł dumnie rozłożył skrzydła, choć były większe niż cała kartka. Współpraca bez krzyków i złośliwości przyniosła mnóstwo śmiechu- a rysunki pokazały, że kiedy rozmawia się spokojnie i z humorem, nawet najbardziej dziwaczne zwierzę może stać się dziełem sztuki.

Dziękuję za relację z zajęć Panu Darkowi i Pani Marioli.

Pedagog, Adamowicz Dorota

Przeczytano: 60 razy. Wydrukuj |Do góry

Zdjęcia: