21 lutego 2020 12:07 | Aktualności
„Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła,
dobrych pączków nasmażyła”.
Tłusty czwartek – w kalendarzu chrześcijańskim ostatni czwartek przed wielkim postem (czyli 52 dni przed Wielkanocą), znany także jako zapusty, mięsopust.
Tłusty czwartek rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. W Polsce oraz w katolickiej części Niemiec, wedle tradycji, w tym dniu dozwolone jest objadanie się. Ten ostatni dzień gospodynie pieką najprzeróżniejsze słodkości. Najpopularniejsze to pączki i faworki, zwane również w niektórych regionach chrustem lub chruścikami. Dawniej objadano się pączkami nadziewanymi słoniną, boczkiem i mięsem, które obficie zapijano wódką.
Jeden z przesądów głosi, że jeśli ktoś w ten dzień nie zje ani jednego pączka – nie będzie mu się dobrze wiodło, dlatego też Nasza młodzież zgodnie z tradycją na zajęciach kulinarnych upiekła ulubione słodkości. Kształty oraz techniki mieszania wałkowania i smażenia były różne, ale najważniejsze, że smakowało.
Ciężka praca przy wałkowaniu i mieszaniu zaowocowała pysznymi wypiekami, które na zakończenie skonsumowaliśmy słodko się oblizując.
Zajęcia przeprowadziły panie: Mariola, Dorota, Grażyna i Dagmara.