07 października 2020 14:53 | Aktualności
Burza emocji, jak w pojemniku z wodą i wsypanym brokatem, gdzie wszystko razem kotłuje się, nie pozwala na bycie tu i teraz, zrozumienie siebie i innych. Dopiero zastopowanie, pozwolenie sobie i innym na to, by emocje powoli opadły sprawia, że coś się zmienia, zaczynam inaczej patrzeć, słuchać. Wtedy widać kolory emocji, mogę się im przyjrzeć. Mindfulness uczy akceptacji ze stanem rzeczy, który jest tu i teraz: przyjęcia siebie gdy czuję się źle, gdy mam zły humor, choruję, jestem w tym miejscu i w tym czasie, mam dookoła siebie takie a nie inne osoby. Tej uważności będziemy się uczyli, aby dojść do uważności na innych.